Nawozy dolistne
Nawozy dolistne działają szybciej i efektywniej od typowych nawozów doglebowych. Nie zalegają w glebie, a więc niweluje się ryzyko zablokowania się pierwiastków pokarmowych (np. na skutek łączenia z innymi pierwiastkami) czy wymywania w głąb profilu glebowego, poza obręb korzeni. Często wykorzystuje się je do „interwencyjnego” dostarczania pierwiastków, których roślinie najbardziej brakuje i tym samym ogranicza się niedobory. Mają więc zastosowanie w zwalczaniu chorób fizjologicznych. Dlaczego jeszcze warto stosować nawozy dolistne?
Nawozy dolistne – gdzie znajdują zastosowanie? Jak je aplikować?
Nawożenie dolistne ma największe znaczenie w uprawach profesjonalnych. W ten sposób zazwyczaj wspomaga się, zwiększa odporność i chroni przed skutkami niedoborów drzewa owocowe, krzewy owocowe czy warzywa. Oczywiście dotyczy to także upraw rolniczych, np. zbóż, rzepaku, kukurydzy i buraków. W końcu rozwój roślin determinuje czynnik, którego brakuje najbardziej, w tym poszczególne składniki pokarmowe. Ich brak powoduje zaburzenia rozwoju, co znacząco przyczynia się do zmniejszenia wysokości, a nierzadko także jakości plonu.
Nawóz dolistny aplikuje się przy użyciu opryskiwacza lub aplikatora. Istotna jest precyzja. Aby zabieg był w pełni efektywny, ciecz z nawozem powinna być dokładnie rozprowadzona na powierzchni liści. Nawozy dolistne stosuje się zazwyczaj w dwóch sytuacjach: - zapobiegawczo w okresach największego zapotrzebowania roślin na składniki pokarmowe oraz interwencyjnie przy wystąpieniu oznak niedoboru konkretnego pierwiastka. Pierwszy przypadek często przypada na fazę dojrzewania owoców.
Prawidłowe stosowanie nawozów dolistnych:
- Nawozy dolistne powinno się aplikować o poranku lub późnym popołudniem, w warunkach zwiększonej wilgotności i umiarkowanej temperatury. Zwiększa to tolerancję roślin na czynniki zewnętrzne. Przy niskiej wilgotności komórki roślinne są gorzej uwodnione, co może powodować stres fizjologiczny. Natomiast traktowanie roślin wodą (z nawozem czy ŚOR) w godzinach „prażącego słońca” może spowodować występowanie oparzeń.
- Oprysk dolistny w miarę możliwości wykonuje się przy bezwietrznej pogodzie.
- Zamgławianie po zabiegu podnosi efektywność przez wydłużenie okresu pobierania składników pokarmowych. Skuteczność poprawia się także przez stosowanie zwilżaczy (surfakantów), zmniejszających napięcie powierzchniowe. Natomiast nawożenia dolistnego nie powinno się wykonywać przed zapowiadanymi opadami deszczu.
- Zaleca się sprawdzać odczyn roztworu. Najlepsze pH (wysoka przyswajalność składników pokarmowych) oscyluje w granicach 5.0 (+- 0,5).
- Nawożenie dolistne zbóż czy każdych innych grup można łączyć ze środkami ochrony roślin. W tym wypadku istotna jest „kompatybilność” nawozów i pestycydów. Wcześniej wykonuje się tzw. „test słoikowy”. Warto szerzej zapoznać się z tym tematem.
- Zabieg wykonuje się wyłącznie roztworem, w którym nawóz dolistny został w pełni rozpuszczony.
Czym kierować się przy wyborze nawozu dolistnego?
Główne kryterium wyboru to oczywiście skład nawozu, który powinien być dostosowany do potrzeb pokarmowych konkretnego gatunku (z uwzględnieniem zasobności podłoża, np. na podstawie analizy laboratoryjnej oraz wcześniejszych zabiegów). Oprócz nawożenia dolistnego zazwyczaj wykonuje się również nawożenie doglebowe. Dodatkowo ważna jest forma pierwiastków, która wpływa na łatwość przyswajania oraz czynniki kompensujące – chelat. Na rynku nawozów można znaleźć różnorodne produkty, które łatwo dopasowuje się do specyfiki danej uprawy. Nie warto kierować się wyłącznie ceną. Dobrze dopasowany nawóz dolistny nie tylko poprawia plonowanie, zapobiega i niweluje niedobory, ale jednocześnie zwiększa odporność roślin.
Nawóz dolistny na oznaki niedoboru – jak rozpoznawać objawy?
Niedobór składników pokarmowych skutkuje słabszą kondycją roślin i tym samym gorszymi wynikami, co ma przełożenie ekonomiczne. Najlepszym przykładem jest brak wapnia u pomidora, co powoduje znamienną, często występującą chorobę – suchą zgniliznę wierzchołkową owoców. Ponadto to warzywo ma duże zapotrzebowanie na bor, który warto aplikować właśnie dolistnie. Niedobory pierwiastków mogą nieco różnić się objawami u różnych roślin, ale często mają cechy wspólne. Przykłady:
- Objawy niedoboru potasu – chloroza liści widoczna na brzegach, więdnięcie roślin, pogorszenie smaku u wielu warzyw (np. cukinii), zahamowanie wzrostu.
- Objawy niedoboru fosforu – spowolnienie wzrostu, gnicie końcówek liści, słabe kwitnienie i wykształcanie owoców, charakterystyczne fioletowawe zabarwienie liści i pędów (lub fioletowy połysk).
- Objawy niedoboru azotu – słaby wzrost, rośliny są wątłe i bladozielone. Najstarsze liście żółkną i przedwcześnie usychają. Blaszki liściowe są drobniejsze.
- Objawy niedoboru boru – obumieranie stożków wzrostu, utrata zdolności wytwarzania kwiatów, zniekształcanie zawiązków.
- Objawy niedoboru miedzi – liście są węższe, skręcają się i usychają. U zbóż kłosy nie wypełniają się ziarnem. Drzewa owocowe mają karłowate, skrócone pędy boczne.
Nawozy dolistne warto stosować dla ogólnego zaspokojenia zapotrzebowania roślin na składniki pokarmowe, ale także dla poprawy tolerancji roślin na niekorzystne czynniki i niwelowanie ograniczeń, jakie niesie ze sobą nawożenie doglebowe. Jak widać, stosowanie nawozów dolistnych ma wiele niekwestionowanych zalet.